Dzisiaj sernik, który w swojej prostocie urzeka niejedną osobę. Pyszny, puszysty i wilgotny - ciężko mu się oprzeć. Dla mnie ulubioną wersją jest ten na herbatnikach - szybki, smaczny i nic nie przywiera :)
Uroki sernika w moim piekarniku są takie - że bardzo wysoko rośnie, a potem szybko opada. Nie ma jednego tego złego... :) bo przez co, każdy kawałek jest ciężki, sycący i naprawdę ciężko pochłonąć naraz więcej niż 2-3 kawałki.
W zależności od dnia, upodobań smaki sernika są różne - jednak ja zawsze wybieram ten klasyczny, bez bakalii, udziwnień (bez, owoców), o smaku śmietankowym lub waniliowym. Zazwyczaj te prostsze wersje zadowolą każdą marudę :)
Sernik jest bardzo fajną propozycją dla osób, które mają mało czasu i brak pomysłu, na to co można zaserwować gościom. Tak naprawdę wystarczy twaróg dobrej jakości (ja sama preferuję ciasta z twarogu w kostce) i godzinka, półtorej przygotowań. Oczywiste jest, że sernik lepiej jest przygotować dzień wcześniej - wtedy nabiera jeszcze lepszego smaku.
W sumie do tego wystarczy zwykła kawka i... smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz